Peelingi enzymatyczne mnie nie przekonują, ponieważ wszystkie, które do tej pory testowałam nie robiły zupełnie nic. Wole mocne peelingi mechaniczne które wiem że usuną moje suche skórki i pozostawią moją skórę gładką i gotową na przyjęcie dobroczynnych składników z maseczki bądź kremu.
Bardzo delikatny peeling dla wrażliwej cery, którego moc można precyzyjnie regulować, wystarczy dopasować ilość produktu i czas trzymania na twarzy.Zdarzyło mi się go trzymać od 15 do nawet 4o minut kiedy po prostu o nim zapomniałam podczas oglądania filmu
Spodobała mi się forma gęstego masła,wystarczy nabrać małą ilość kosmetyki i zacząć wykonywać delikatny masaż naszej cery ,podczas którego peeling pod wpływem ciepła naszego ciała delikatnie rozpuszcza się i dobrze rozprowadza po cerze.
Śmiało można używać go codziennie przy mieszanej lub suchej cerze, przy wrażliwej myślę, że również, ale to indywidualna kwestia. Co do cery tłustej nie wiem na ile by się sprawdził, ma masła w składzie,a niektóre cery może to zapychać.
skład:
Olej ze słodkich migdałów, Olej palmowy, Masło kakaowe, Masło karite (Shea), Stearynian glicerolu, Glukozyd laurylowy, Papaina, Bromelaina, Kwas hydroksystearynowy, Olejek z trawy cytrynowej, Witamina E, Olejek geraniowy, Olejek cytrynowy, Alantoina, Alkohol benzylowy, Kwas dehydrooctowy, Geraniol
Wiem że nie każdemu spodoba się zapach tego peelingu ,jak dla mnie jest on bardzo przyjemny i kompletnie mi nie przeszkadza w używaniu go.Wyczuwam w nich nuty cytrusów.'
Efekt po zmyciu peelingu jest imponujący. Peeling pozostawia delikatny film na twarzy,który zalicza się do tych przyjemnych.Skóra jest gładka, a koloryt podczas regularnego używanie jest lekko wyrównany, pojedyncze suche skórki zlikwidowane a to przez zawartość enzymów bromelainy i papainy.
A może go używałyście ?
Ja mam ochotę jeszcze na te tradycyjne peelingi mechaniczne od Sylveco :)
Buziaki :)
Bardzo delikatny peeling dla wrażliwej cery, którego moc można precyzyjnie regulować, wystarczy dopasować ilość produktu i czas trzymania na twarzy.Zdarzyło mi się go trzymać od 15 do nawet 4o minut kiedy po prostu o nim zapomniałam podczas oglądania filmu
Spodobała mi się forma gęstego masła,wystarczy nabrać małą ilość kosmetyki i zacząć wykonywać delikatny masaż naszej cery ,podczas którego peeling pod wpływem ciepła naszego ciała delikatnie rozpuszcza się i dobrze rozprowadza po cerze.
Śmiało można używać go codziennie przy mieszanej lub suchej cerze, przy wrażliwej myślę, że również, ale to indywidualna kwestia. Co do cery tłustej nie wiem na ile by się sprawdził, ma masła w składzie,a niektóre cery może to zapychać.
skład:
Olej ze słodkich migdałów, Olej palmowy, Masło kakaowe, Masło karite (Shea), Stearynian glicerolu, Glukozyd laurylowy, Papaina, Bromelaina, Kwas hydroksystearynowy, Olejek z trawy cytrynowej, Witamina E, Olejek geraniowy, Olejek cytrynowy, Alantoina, Alkohol benzylowy, Kwas dehydrooctowy, Geraniol
Wiem że nie każdemu spodoba się zapach tego peelingu ,jak dla mnie jest on bardzo przyjemny i kompletnie mi nie przeszkadza w używaniu go.Wyczuwam w nich nuty cytrusów.'
Efekt po zmyciu peelingu jest imponujący. Peeling pozostawia delikatny film na twarzy,który zalicza się do tych przyjemnych.Skóra jest gładka, a koloryt podczas regularnego używanie jest lekko wyrównany, pojedyncze suche skórki zlikwidowane a to przez zawartość enzymów bromelainy i papainy.
A może go używałyście ?
Ja mam ochotę jeszcze na te tradycyjne peelingi mechaniczne od Sylveco :)
Buziaki :)
Komentarze
Prześlij komentarz